eindelijk

Juz od dawno obiecalam sobie, ze uszyje cos w rodzaju etui na moje  markery copic... no i w koncu sie doczekaly, niestety nie wszystkie pasuja. Tak wiec w najblizszym czasie bede musiala uszyc jeszcze jeden, tym razem wiekszy. A oto i efekty moich zmagan, niestety nie obylo sie bez prucia:-)

All lang geleden was ik van plan om een etui voor mijn copic's te maken. En het is eindelijk gelukt :-) Helaas niet alles past, volgende keer maak ik het groter:-)

Tak wyglada po zwinieciu w rulonik:-)

Zeby markery nie wypadly, bo u mnie to nigdy nic nie wiadomo!

A tak sie prezentuje z zawartoscia

Prawie bym zapomniala, zapraszam na łapanie licznika!! Kto złapie 4000 na liczniku i wyśle mi screena stronki na e-maila otrzyma upominek.